Nic już nie słyszałam. Cisza, głucha cisza. Nawet nie otworzyłam oczu. Przez chwilę nawet nie oddychałam. Ale nagle znowu odzyskałam energię. Otworzyłam oczy i zobaczyłam pochylonego nade mną Macklemore.
- Nic ci nie jest?
- Nie, a co się stało? Wiem, że był jakiś duch, a dalej nie wiem.
Wstałam z ziemi.
<Macklemore?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Prosze nie używać wulgaryzmu oraz podpisywać się imieniem wilka z watahy. Jeśli nie należysz do tej watahy podpisz się nazwą watahy.