- Ooooooooo ŁAŁ ! ŁAŁ ! ŁAŁ ! ŁAŁ ! - kręciłam się w kółko i wpadłam w ramiona Zana.
- No to jak ? Będziesz ze mną ? - spytał Zan
- Tak - pocałowałłam go i złapałam go za łapę i pociągnęłam za sobą.
- Patrz - powiedziałam schylając głowę ku wodzie
Zan miał głowę niemal przy wodzie i wepchnęłam go do wody.
- HA HA HA HA HA HA ! - turlałam się ze śmiechu bo Zan wyglądał jak mokry kot !
<Zan ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Prosze nie używać wulgaryzmu oraz podpisywać się imieniem wilka z watahy. Jeśli nie należysz do tej watahy podpisz się nazwą watahy.