Gdy wstałam i doprowadziłam się do ładu wyszłam przed dom. Czekał tam Daster z bukietem kwiatów i niewinną miną. - To dla ciebie - powiedział. - Dziękuję. - Przejdziemy się? - Dobrze. - odpowiedziałam mile zaskoczona. Zaprowadził mnie do Małych Wodospadów. Było bardzo romantycznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Prosze nie używać wulgaryzmu oraz podpisywać się imieniem wilka z watahy. Jeśli nie należysz do tej watahy podpisz się nazwą watahy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Prosze nie używać wulgaryzmu oraz podpisywać się imieniem wilka z watahy. Jeśli nie należysz do tej watahy podpisz się nazwą watahy.