poniedziałek, 17 czerwca 2013

Od Nadii do Dastera

Gdy wstałam i doprowadziłam się do ładu wyszłam przed dom. Czekał tam Daster z bukietem kwiatów i niewinną miną.
- To dla ciebie - powiedział.
- Dziękuję.
- Przejdziemy się?
- Dobrze. - odpowiedziałam mile zaskoczona.
Zaprowadził mnie do Małych Wodospadów. Było bardzo romantycznie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Prosze nie używać wulgaryzmu oraz podpisywać się imieniem wilka z watahy. Jeśli nie należysz do tej watahy podpisz się nazwą watahy.