poniedziałek, 17 czerwca 2013

Od Nadii

Od pewnego czasu chodziłam po lesie. Nagle przed sobą zobaczyłam szybko przybliżający się punkt. Usłyszałam rytmiczne szybkie kroki. Wyczułam inneg wilka. Pędził okropnie szybko.
- Nie zdążę się cofnąć ani uskoczyć w bok - pomyślałam w panice.
Nagłe uderzenie zwaliło mnie z łap. Nie mogłam wykrztusić słowa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Prosze nie używać wulgaryzmu oraz podpisywać się imieniem wilka z watahy. Jeśli nie należysz do tej watahy podpisz się nazwą watahy.